poniedziałek, 26 lipca 2010

To On był tym jedynym


To Jego dłonie miały dotykać mych policzków,to Jego usta miały całować moje,które są jednością, to Jego nos miał się ocierać o mój,to Jego najpiękniejsze oczy we wszechświecie miały patrzeć w moje,to Jego oddech miałam czuć na szyi,to Jego głos miały słyszeć moje uszy,to Jego włosy miały się ocierać o moją twarz,to Jego ciało miało jednoczyć moje,to jego zapach perfum miał zostawać na moich ubraniach,to Jego kroki miały podążać równo z moimi,to Jego krew miała być połączona z moją,to Jego łza miała płynąć wraz z moja,to patrząc na Niego miał się pojawiać u mnie uśmiech,to On miał ocierać me łzy,to Jego śpiew miał mnie hipnotyzować,to On miał mnie prowadzić przez życie,to On miał mnie uczyć trwać,to On miał być moim obrońcą,to u Jego boku miałam podziwiać zachód słońca,pełnie księżyca,spadający deszcz,to z Nim miałam leżeć na lace,czuć wiatr we włosach,spacerować po lesie,to z Nim miałam iść przez życie,to dzięki Niemu miałam mieć welon we włosach,to Jemu miałam dać dziecka śmiech,to Jego grób miał leżeć obok mojego.To On miał być mój.

3 komentarze:

  1. Trudno mi cokolwiek powiedzieć... umiesz wyrazić uczucia

    OdpowiedzUsuń
  2. napisz cos jeszcze bardziej uczuciowego, tęsknie za chłopakiem i potrzebuje czegos takiego...;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś w szkole wypatrzyłam chłopaka.żałośnie prosiłam Boga "żeby tylko on mógł być mój".
    I stał się. Zauroczona byłam strasznie.Rozkochałam go w sobie ,a moje uczucia gdzieś tam zgasły. I (mam nadzieje) nie wiesz jaki wstyd czułam gdy musiałam mu powiedzieć, "przepraszam, koniec, pomyliłam się".
    Szkoda mi tego uczucia , zauroczenia, nie ma nic bardziej duchowego niż nieszczęśliwa miłość. Patrz jakie piękne rzeczy można wtedy tworzyć:).

    OdpowiedzUsuń